Poniżej zdjęcia z kategorii WW2. Mało zdjęć bo sędziowałem, a miałem nie robić tego. No jak sami widzicie nie są najlepsze z 3 powodów. Koledzy latali daleko, mam słabą lufę w aparacie i ta cholerna zmienna pogoda. No, ale może w 2011 się coś zmieni w sprzęcie dokumentującym…