Zdjęcia zrobione na Airshow w Radomiu. Szczerze pisząc nie pociągają mnie o dziwo takie imprezy, ale pojechałem głównie zobaczyć w akcji SU-27. Wcześniej widziałem go na zdjęciach i filmikach. No właśnie filmiki które znalazłem w Internecie nie przedstawiały ten samolot od dobrej i bezawaryjnej strony. Jadąc na Airshow przeczuwałem ,że coś może się ponownie zdarzyć na tej imprezie (wypadek Żelaznych w 2007 roku). Tak więc gdy SU-27 przygotowywał się do pokazu ja wraz z dziewczyną uciekliśmy prawie do samego wejścia na lotnisko. Niestety nie pomyliłem się. Z mojego punktu widzenia piloci nie zachowali odpowiedniej wysokości przez co samolot przepadł za lasem. Gdy zniknął dosłownie na małej wysokości za lasem, wmawiałem sobie żeby tylko się nie…. i zobaczyłem wielką chmurę czarnego dymu.
Na zdjęciach możecie zobaczyć mojego tatę ze Spitefull na warsztacie. Został poproszony o przedstawienie zastosowań narzędzi firmy Dremel w modelarstwie. Trzeba przyznać że zainteresowanie było spore….
Fotki Łukasz Toczewski
Fotki Ryszard Świtek